wtorek, 9 października 2012

O TAŃCU CIĄG DALSZY

Vancouver 10.08.2012

Dziś w e-mailu podziękowałam Andy'emu za bardzo dobry trening i za to, że posłuchał mojej propozycji - aby zmienić jedną z figur w choreografii. Myślę, że wygląda lepiej niż na początku. Bardziej intensywnie. Lubi to, kiedy coś mu sugeruję. Napisałam też, że nie jestem z siebie zadowolona, bo nie mogę szybko obracać koła w jednej z figur że powinnam to robić dwa razy szybciej i że mój wózek jest za ciężki dla tańca, ale robię wszystko, co mogę. Andy odpowiedział, że wszystko robię dobrze i żebym nie była dla siebie zbyt wymagająca i że z tygodnia na tydzień jesteśmy coraz lepsi.






















1 komentarz:

  1. Olesiu, az milo na Cienie popatrzec. Widac, ze wreszcie jestes w swoim zywiole, wrocilas do tego, co kochasz...
    Trzymam kciuki za sukcesy, choc to pewnie niepotrzbne, bo i tak, predzej, czy pozniej otrzymujesz to, co chcesz...

    OdpowiedzUsuń