poniedziałek, 29 kwietnia 2013

MENTALNOŚĆ

Vancouver 29.04.2013

24 kwietnia zawiozłam zaproszenie do Cerebral Palsy Association. Biuro było zamknięte, więc wsunęłam zaproszenie pod drzwi z duszą na ramieniu, nie wiedząc, co się z nim stanie. Po powrocie do domu dostałam od nich maila, że dziekuja za plakat i przekażą informację dalej... Następnego dnia byłam w GF Strong - Centrum Rehabilitacji i zostawiłam tam kolejne dwa zaproszenia. Pracownicy GF przyjęli moją propozycję z entuzjazmem, ale ...
Zobaczyłam kilka osób na wózkach pokazałam zaproszenie, które powiesili na drzwiach i zapytałam ich, czy mogą przyjść. Wszyscy odpowiadali, że nie mogą tańczyć... Myślę, że te osoby: A. Boją wysiłku. B. Nie wiedzą, że jest to możliwe. C. Nie wierzą we własne możliwości.
Wysłałam Andy'emu drugą część choreografii i... chyba przesadziłam! Bo odpisał, m.in. że: ''choreografia DUO powinna być jak najprostsza, pamiętaj, że ci ludzie nigdy nie tańczyli i to może ich wystraszyć''... Odpisałam mu tak:
''Rozumiem. Ja po prostu poznaję inna mentalność. Bardzo chciałabym zachęcić ludzi na wózkach do aktywności i nie chcę nikogo przestraszyć. Ale... Bardzo chciałabym, żeby ludzie na wózkach zrozumieli, że bez wysiłku nic się nie osiągnie, tym bardziej jeśli się jest na wózkach! Prawie każdy ruch sprawia mi ból, ale to nie powód, żebym przestała robić to, co robię''. WSZYSTKO SIĘ WE MNIE GOTUJE! JAK MOŻNA WYSTRASZYĆ KOGOŚ ''ZBYT SKOMPLIKOWANYM'' TAŃCEM?! Z drugiej strony – inna mentalność, inne warunki życia...

wtorek, 23 kwietnia 2013

PRZYGOTOWAŃ CIĄG DALSZY - AKTYWNIEJ

Vancouver 22.04.2013

Od 20 do 28 kwietnia Andy jest na urlopie. A ja jutro, we wtorek, zaczynam tydzień pod znakiem rozwożenia zaproszeń na nasz z Andy'm workshop, bo znajoma powiedziała, że takie rzeczy najlepiej nie załatwiać przez maile, tylko osobiście. Planuję codziennie jeździć do jednej organizacji. Jutro ''na pierwszy ogień'' Cerebral Palsy Association BC, a pojutrze, jeśli nie będzie padać, pojadę do Spinal Cord Injury BC. Potem postaram się odwiedzić sportowców i GF Strong Rehabilitation Centre. Poza tym, zrobiłam po raz pierwszy w życiu krótki, by nie zanudzić ew. zebranych] mix muzyczny specjalnie dla rozgrzewki. Rysuję drugą część choreografii DUO. Jeśli na zaproszenie znowu będzie zero reakcji, to nie wiem już, co robić... 


 

niedziela, 21 kwietnia 2013

TRENER

Vancouver 21.04.2013

Na treningu od wózka odpada część hamulca i ląduje na parkiecie. Co robi zwykły trener? Podnosi i odkłada w bezpieczne miejsce, żebym mogła ''się tym zająć'' po treningu... Nie Andy! Podniósł, sprawdził, Skąd odpadła, najpierw przykręca ręcznie, ale zaraz potem dosłownie biegnie do biura, by wrócić ze śrubokrętem i przykręcić mocniej!!!




poniedziałek, 15 kwietnia 2013

PRZYGOTOWAŃ CIĄG DALSZY

Vancouver 14.04.2013

Dzień przed poprzednim treningiem, Andy poprosił, żebym przywiozła mój drugi wózek. Zdziwiłam się trochę, bo myślałam, że poprosi dopiero po 28 kwietnia, czyli po powrocie z tygodniowego urlopu. Jeżdżę Handy Dart, więc zabranie drugiego wózka nie jest problemem.
W studio Przesiadłam się na taneczny i zaczęłam ćwiczyć sama. Po kilku minutach, zobaczyłam wjeżdżającego na salę Andy'ego. Jego widok wzbudził zainteresowanie trenujących tancerzy. Mnie też, przez ułamek sekundy, ogarnęło lekkie zdziwienie: „...ale jak to?”, bo zapomniałam, że chciał tańczyć na wózku. Nawet siedząc, dbał o wyprostowaną sylwetkę. Najpierw próbował ''poczuć'' wózek, tzn. robił zwroty, obroty, jeździł zygzakiem... potem zaczęliśmy trening i zaczęły się ''schody''. Nasze wózki co chwila się zderzały, raz było za szybko, to znów za wolno. Nic dziwnego, bo nie wystarczy kilka minut jeżdżenia, żeby ''poczuć'' wózek, a tym bardziej żeby tańczyć z drugim wózkiem. Wysłałam ok. 30 maili z zaproszeniem do organizacji zajmujących się wózkowiczami na nasze spotkanie dot. tańca. Znając już trochę tutejszą mentalność o/n nie spodziewam się, że będą walić drzwiami i oknami. Mam wrażenie, że nie lubią wysiłku. A po co się wysilać, jak wszystko dostają, muszą tylko krócej lub dłużej poczekać. Zresztą w Polsce z różnych przyczyn jest aktywna tylko pewna grupa niepełnosprawnych.
Z drugiej strony, Andy nie chciał już zaczynać przygotowywać DUO, gdyby myślał, że nikt nie przyjdzie, bo Oprócz tego, że jest tancerzem, jest też biznesmenem i nie tracił by bez sensu swojego czasu...


sobota, 13 kwietnia 2013

POCZĄTEK PRZYGOTOWAŃ

Vancouver 09.04.2013

Napisałam plan spotkania i narysowałam część choreografii dla DUO. Andy był pod wrażeniem moich pomysłów na choreografię i umiejętności graficznych. Wczoraj był pierwszy trening DUO. Andy [na razie] siedział na fotelu na kółkach. Powiedział, że to ciekawe doświadczenie.


piątek, 5 kwietnia 2013

SUPER PLAN

Vancouver 04.04.2013

Dzisiaj na treningu dałam Andy'emu taki list:

''Wysłałam zaproszenie na nasz trening i linki do video z naszych turniejów do Spinal Cord Injury BC zajmującej się osobami z urazami rdzenia kręgowego. Chyba się zainteresowali, bo zapytali, jak mogą pomoc w promowaniu takiego tańca. Zamieścili moje zaproszenie na swojej stronie Facebook, tutaj
www.facebook.com/spinalcordinjurybc
Pomyślałam, że dobrze by było zorganizować spotkanie dla zainteresowanych osób na wózkach w GB. Moglibyśmy pokazać im jakiś nasz taniec na żywo, na przykład Rumbę lub Sambę (bo na pewno inaczej wygląda to na video, a inaczej na żywo. Bo na video ludzie widzą tylko efekt końcowy) moglibyśmy pokazać kroki podstawowe na przykład Cha-cha z wózkiem, mógłbyś opowiedzieć i pokazać im na moim przykładzie, jak działa każdy ruch i na jakie mięśnie wpływa. Moglibyśmy też przygotować i pokazać im na przykład Walc Angielski DUO. Mógłbyś zatańczyć na moim drugim wózku. Ja przygotuję i narysuję jakąś łatwą choreografię. Jeśli ludzie będą mieli pytania, spróbujemy odpowiadać. Jeśli się zgodzisz, mogę napisać dla ciebie plan tego spotkania. Ile SCI BC muszą ci zapłacić? Jak długo trwałoby to spotkanie? Kiedy możemy to zorganizować?”

Zapytałam, co o tym myśli. Powiedział, że podoba mu się ten pomysł, że będzie szczęśliwy mogąc to zrobić dla mnie, bo wie, jak bardzo mi na tym zależy, jednak nie chce, żeby uważano go za eksperta od tańca na wózkach, bo ja jestem pierwsza i jedyna z jego uczennic na wózku. Ale mogę podawać jego namiary zainteresowanym organizacjom zajmujących się wózkowiczami. Dodał też, że nie weźmie pieniędzy z uczestników tego spotkania. To mogło by się odbyć w trzeci weekend maja.

wtorek, 2 kwietnia 2013

NOSTALGIA

Vancouver 02.04.2013




Ktoś zapytał mnie, czy tęsknię za Krajem, nie wiedząc, skąd pochodzę. Odpowiedziałam, że tęsknię bardzo, kiedy... czuję zapach ogniska.
Myślę, że emigranci XXI wieku nie odczuwają takiej tęsknoty za ojczyzną, jaką czuli ci, którzy opuścili ją sto lat temu. Teraz wystarczy mieć internet, aby porozmawiać z rodziną, a nawet zobaczyć na ekranie monitora twarze znajomych. Mało kto chyba dostaje papierowe listy pachnące egzotycznym krajem – wystarczy bezzapachowy mail... myślę też, że nostalgia nie istnieje dlatego, że zniknęły granice i wystarczy tylko kupić bilet, by wrócić lub odwiedzić Ojczyznę. W dawnych czasach taki powrót groził śmiercią.
Nostalgia jest też tęsknotą za przeszłością. Ja tęsknię za Nowomoskowskiem, gdzie się urodziłam, za tym miastem, które istnieje już tylko w mojej pamięci, za Topolą, którą posadziła moja babcia i pod którą spędziłam wczesne dzieciństwo.

Tęsknię za Polską, którą zobaczyłam po raz pierwszy. Była dla nas przez kilka lat ziemią obiecaną. Tęsknię za pewnymi ludźmi poznanymi w Polsce, a raczej za ich dzieciństwem... Niestety większość z nich zmieniła się nie do poznania. Ale najbardziej tęsknię raz do roku, od połowy do końca sierpnia, a jeśli w tych dniach poczuję ze strony sąsiednich domów, zapach ogniska, z tęsknoty zastygają mi łzy w gardle, bo jak fotografie zjawiają się przed oczami obrazy z dziesięciu lat obozów wspinaczkowych w Podlesicach; kochane twarze, ulubione drogi i miejsca, urywki ważnych rozmów. Wtedy jestem na siebie zła i powtarzam sobie: „Nie możesz przecież mieć wszystkiego! Mieszkasz w super miejscu, masz tutaj o wiele lepsze warunki, masz wymarzonego psa, Jesteś szczęściarą, mając takiego wspaniałego trenera” itd. A jednak zapach ogniska woła mnie w skały! Moja dusza jest podzielona równo na dwie części; po jednej jest muzyka, mozolne treningi, piękne stroje, fryzury, makijaż, spojrzenia widzów i sędziów, a po drugiej są skały, liny, karabinki, siniaki i otarcia olbrzymi wysiłek, a na szczycie poczucie wolności! Mam OGROMNĄ nadzieję, że Kiedyś nadejdzie czas dla mnie na wspinaczkę w Kanadzie...

Wczoraj na treningu poznałam nowe słowa:
contract - contraction
expand - expansion
jerky
Grand impression
I'm impress